WALENTY I SPÓŁKA PODRÓŻUJĄ W CZASIE. CZĘŚĆ 5
Tęgomir i Ziemniak udają się na lotnisko – dzisiaj w odwiedziny do sklepu przylatuje Olivia Olivietti.
Na lotnisku Ziemniak znajduje zegarek – niestety, zegarek jest zepsuty (dzisiaj jest pierwszy lipca, a na wyświetlaczu widnieje data trzynastego lutego). Pomimo to Ziemniak postanawia nosić go dla ozdoby.
Na przyjęciu powitalnym z okazji przyjazdu Olivii pojawia się Detektyw Dietetyczny i proponuje Walentemu i jego przyjaciołom udział w nowej misji naukowej, tym razem w Afryce.
Kilka dni później bohaterowie lądują na afrykańskiej ziemi. W drodze do hotelu psuje się autokar, zapada zmrok, więc Walenty i spółka decydują się na nocleg pod skałą. Kiedy budzą się następnego ranka zamiast ubrań mają na sobie okrycia z liści. Zniknęły także ich bagaże, ktoś musiał ich okraść! Złodziej zostawił jedynie zegarek Ziemniaka (nic dziwnego i tak był zepsuty). Teraz zegarek nagle ożywa, jego wskazówki pędzą jak szalone, a na wyświetlaczu pojawia się data: dwa miliony lat temu…
Bohaterowie trafiają do epoki kamienia łupanego i muszą nauczyć się zdobywać pożywienie: łapią ryby, polują na mamuta, zbierają rośliny, podkradają ptakom jajka, a pszczołom – miód. Niestety pewnego dnia jedzenia zaczyna brakować, więc opuszczają jaskinię i ruszają przed siebie (Ziemniak pozostawia po sobie pamiątkowy napis).
Dzięki zegarkowi Ziemniaka trafiają do Starożytnego Egiptu (tam pracują przy budowie piramidy i uczą się uprawy roślin), a gdy pewnego roku Nil nie wylewa i zaczyna brakować jedzenia ruszają w drogę.
Dzięki magicznemu zegarkowi trafią do Starożytnego Rzymu – najpierw na ucztę rzymską do znanego miłośnika kuchni, a potem do rzymskich legionów (podobno żołnierzom za służbę płacą tam „białym złotem”, które okazuje się być solą).
Z mozołem pracują w polu gdy nastaje średniowiecze, z zazdrością patrzą na bogatych mieszczan, których stać na lepsze niż kasza jedzenie, a także na importowany zza mórz cukier trzcinowy.
Nastaje renesans, rozwija się sztuka kulinarna, w Europie pojawia się widelec, a Kolumb przywozi
zza oceanu pomidory i ziemniaki. Pomidory od razu podbijają Europejczyków (neapolitańczycy robią pizza neapolitana z pomidorowym sosem), ale ziemniaków ludzie nie jedzą, bo się ich boją (podobno wywodują trąd).
Dopiero dwa wieki później w czasie wojny siedmioletniej Ziemniak spotyka Antoine-Augusta Parmentiera i z jego pomocą podbija Europę.
Walenty Węglowodan vel Cukier pomaga w produkcji cukru z buraka cukrowego, a w XIX-wiecznej Anglii rozpoczyna się rewolucja przemysłowa. Kilkadziesiąt lat później w Stanach Zjednoczonych Ameryki jedzenie zaczyna być produkowane w fabrykach…
Więcej na temat serii „Walenty i spółka”, sylwetki bohaterów, recenzje książek, materiały do pobrania (kolorowanki i karty pracy) na stronie: www.walentyispolka.pl.
Walenty i spółka podróżują w czasie. Część 5
Tekst: Monika Oworuszko
Ilustracje: Małgorzata Banaś-Domińska
ISBN: 978-83-941386-4-6
Kategoria wiekowa: 6+
Oprawa: twarda; ilość stron z okładką: 64
Format: 165 x 230 mm
Książka do nabycia w dobrych księgarniach lub sklepach internetowych.
Większe zamówienia realizuje też Wydawnictwo Mobuki: kontakt@mobuki.pl.
