SERNIK NA ZIMNO

sernik-na-zimno

Ten sernik robię od zawsze. Dla gości, dla domowników, dla Męża w nagrodę, że rozliczył za mnie PIT… Nauczyłam się go pod koniec lat osiemdziesiątych. Będąc z wizytą u koleżanki podpatrzyłam jak z mleka, jajek i śmietany waży ser do sernika. Ciasto było pyszne, kremowe. Zażądałam przepisu i od ponad trzydziestu lat ten deser stanowi żelazny punkt mojego kulinarnego repertuaru.

Jadłam wiele serników na zimno, ale wierzcie mi – ten jest najlepszy. W wersji letniej dodaję do niego brzoskwinie i borówki, a w zimowej – orzechy i rodzynki. Na wierzch wylewam galaretkę.

Przepis wygląda na skomplikowany, ale wcale taki nie jest. Szybko dojdziecie do wprawy. Do wykonania sernika będziecie potrzebować: garnka o pojemności co najmniej 5 litrów, miski do połączenia jajek ze śmietaną, rózgi, dużego sita do mąki i melaksera do wymieszania wszystkich składników na gładką masę.

Po co to sito skoro w przepisie nie ma mąki? Kiedyś odsączałam ser przez gazę, ale wygodniej jest to robić przez sito. Można się w takie zaopatrzyć w hurtowniach z gospodarstwem domowym. Poza włóczkowym i pasmanterią to mój ulubiony sklep 🙂

sitko

SKŁADNIKI

  • 2 l mleka (ja używam Piątnica mleko świeże 2% pasteryzowane mikrofiltrowane)
  • 500 ml śmietany 12% (ja używam Piątnica)
  • 4 jajka
  • niepełna szklanka cukru
  • 200 g masła
  • kilka herbatników do wyłożenia spodu (ja używam McVitie’s Digestive)

Uwaga! Kiedyś zamiast śmietany 12% wlałam do mleka śmietankę 30% (zostało mi trochę z innego gotowania). Sernik nie wyszedł (ser nie chciał się zważyć); od tamtej pory nie eksperymentuję.

DODATKI

W wersji zimowej to u mnie rodzynki i orzechy włoskie, a na wierzch galaretka. Latem: granatowe borówki, złote brzoskwinie, a na wierzch galaretka lub wiórki czekolady. Po przekrojeniu sernik wygląda jak deser z eleganckiej cukierni 🙂

borowki
brzoskwinie
sernik-na-zimno

WYKONANIE

Do dużego garnka (minimum 5 l) wlewam mleko i stawiam je na palniku. W czasie kiedy mleko się podgrzewa do miski obok wbijam jaja, dodaję śmietanę i mieszam wszystko rózgą na jednolitą masę. Kiedy mleko w garnku jest już dobrze ciepłe (prawie wrze), wlewam do niego mieszaninę jajek ze śmietaną i gotuję na wolnym ogniu. Nie możecie odejść od garnka nawet na chwilę, bo masa może wykipieć. By tak się nie stało mieszajcie ją rózgą raz po raz, zmniejszacie trochę ogień i cierpliwie czekajcie aż ser zacznie oddzielać się od wody. Ile to trwa? Kilka minut. Ja czekam aż poza wytrąconym serem będzie w garnku czysta woda (o żółtym zabarwieniu).

sernik-na-zimno-masa
sernik-na-zimno-ser

Kiedy to się stanie zestawiam garnek z kuchenki i przecedzam ser na sito. Większość wody wylewam, a sito z serem stawiam na głębokim talerzu – tej wody, która jeszcze z niego wycieknie nie wylewam tylko zostawiam – jeśli ser za bardzo odsączymy sernik będzie twardy, dlatego dodaję potem kilka łyżek wody, żeby był bardziej kremowy.

odcedzanie-sera
odcedzony-ser

Kiedy ser stygnie na sicie przygotowuję inne składniki. Wyjmuję masło, by się ogrzało, myję rodzynki lub inne owoce, siekam orzechy. Dno naczynia (ja robię sernik w szklanym naczyniu żaroodpornym) wykładam herbatnikami Digestive. Połączenie słodkiego sernika z lekko słonymi ciastkami sprawia, że kubki smakowe szaleją.

herbatniki

Kiedy ser osiągnie temperaturę pokojową, a masło jest miękkie wrzucam oba składniki do melaksera, dodaję cukier i mieszam. Jeśli masa jest zbyt gęsta, dajcie jedną, dwie łyżki „żółtej” wody. Na końcu wrzucam do masy bakalie (orzechy, rodzynki) albo nic, jeśli to jest wersja letnia deseru. Przełożę kolejne warstwy sera owocami już w naczyniu.

ser-w-malakserze

Na warstwę herbatnikową wykładam masę serową z bakaliami. Wygładzam wierzch i wstawiam do lodówki. Jeśli zamierzacie polać sernik galaretką najlepiej zrobić to dopiero, kiedy ciasto stężeje w lodówce. Jeśli używacie mrożonych owoców nie rozmrażajcie ich – rozłóżcie je na schłodzonym cieście, zalejcie wystudzoną galaretką i znów wstawcie do lodówki, by stężała.

masa

Jeśli robicie wersję letnią, na warstwę herbatników wyłóżcie warstwę sera, warstwę brzoskwiń, znów warstwę sera, warstwę borówek, na koniec znów ser i wstawcie do lodówki do schłodzenia. Zamiast galaretki możecie posypać ciasto wiórkami czekolady.

Smacznego!

sernik-z-brzoskwiniami
warstwa-z-borowkami
sernik-na-zimno-2
sernik-na-zimno-3

Sernik-baza z tego przepisu może również służyć jako podstawa do wielkanocnej paschy. Zmieniam tylko dodatki, nadaję deserowi inny kształt i ozdabiam wiosennymi kwiatami.

wielkanocna-pascha

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *