Z ziemi polskiej do włoskiej z przystankiem w Palmanova
![podere-dei-venti podere-dei-venti](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/podere-dei-venti-ph4j73k6dq63apifyfjtbc1dn4e0xlnmicy8j05j0o.jpg)
Polecam na moim blogu różne miejsca, a ostatnie wpisy dotyczą Podere dei Venti, toskańskiego gospodarstwa, w którym spędzałam wakacje z rodziną i przyjaciółmi kilkukrotnie (i na pewno jeszcze tam wrócę). Gdy inne osoby za moją rekomendacją wynajęły od właścicielki dom od razu zaznaczały: „Ale podzielisz się z nami informacjami dotyczącymi drogi i noclegu?”
Jasne, chętnie podzielę się z wami moim sposobem na podróż z Warszawy do Castel del Piano, a nawet dalej: do samego Podere dei Venti (nam za pierwszym razem zajęło trochę znalezienie właściwej drogi). Mam nadzieję, że z tego wpisu skorzystają także te osoby, które były w Italii wielokrotnie, ale do tej pory nie odkryły pewnego cudownego miasteczka leżącego tylko kilka minut od autostrady… Ale po kolei.
![wlochy-1 wlochy-1](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/wlochy-1-p8nf8mgj9olzqwpwhe3krbgxt9freuu8mtlmiqzyiw.jpg)
PLANOWANIE PODRÓŻY
Trasa Warszawa – Castel del Piano to około 1700 km, czyli 18 godzin jazdy. Nie da się tego zrobić w jeden dzień, trzeba pomyśleć o noclegu tranzytowym. Gdzie on będzie zależy od drogi jaką wybierzecie – można zatrzymać się w Wiedniu, Salzburgu, Trenczynie (jeśli jedzie się przez Słowację) albo po prostu zanocować gdzieś w trasie nie zawracając sobie głowy zwiedzaniem.
Do Włoch samochodem podróżować można zasadniczo na dwa sposoby:
– przez Niemcy i przełęcz Brennero położoną na granicy Austrii i Włoch lub
– przez Czechy (Ostrava, Brno) i potem przez Austrię (a konkretnie Wiedeń – Graz – Klagenfurt).
My na wypady zimowe jeździliśmy raczej przez Brennero, a na letnie przez Wiedeń i Graz.
![wieden wieden](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/wieden-p8nfaam7f2wwujmt26s5q04g7rngddg8skuj9f1qi8.jpg)
NOCLEG – GASTHOF KLUG, MODRIACH, AUSTRIA
Jeśli wybierzecie trasę przez Wiedeń i Klagenfurt to polecam wam nocleg w Gasthof Klug w miejscowości Modriach (można zrobić rezerwację pisząc maila do właścicielki Moniki Klug lub przez Booking).
Pensjonat jest dogodnie położony – około 100 km od granicy austriacko-włoskiej i blisko zjazdu z autostrady, ale w bardzo spokojnej okolicy, blisko łąk, pól i lasu. Jest czysto, a pokoje mają różną liczbą łóżek (czasem dwa, a czasem cztery dla rodzin z dziećmi). Rano serwowane jest smaczne śniadanie w formie bufetu. Cóż, to ostatnia szansa przez wakacjami we Włoszech, żeby pojeść „polskie” bułki 🙂
Właścicielka prowadzi małą restaurację, więc w pensjonacie można również zjeść kolację. Kiedy zamierzaliśmy nocować w Gasthof Klug po raz kolejny, nie zatrzymywaliśmy się na obiad w drodze, tylko czekaliśmy z ciepłym posiłkiem, aż dotrzemy do pensjonatu. Za wami 900 km jazdy, więc w nagrodę do obiadu możecie zamówić sobie kieliszek pysznego, lokalnego, białego wina 🙂
![wlochy-2 wlochy-2](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/wlochy-2-p8nfcvo3c9cu6alung9dqyloexv2zxrj0529a1erg0.jpg)
![wlochy-4 wlochy-4](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/wlochy-4-p8nmugrpgoee050nghcddfjxub3vmt03qgulbzowvk.jpg)
PALMANOVA
Po śniadaniu czas ruszyć w dalszą drogę – i teraz ogromna prośba, by przebyć ją… poszcząc. Następny przystanek zaplanowałam wam bowiem już za trzy godziny w miejscowości Palmanova. Najlepiej zatrzymać się tu na spacer, obiad i kawę.
Palmanova leży kilka minut od autostrady na Triest (skręcacie na Triest zamiast na Wenecję). To renesansowe miasto „modelowe” zostało wybudowane w 1593 roku na polecenie władz Wenecji na planie dziewięcioramiennej gwiazdy lub jak wolicie – płatka śniegu. Fortyfikacje miały chronić ludność przed najazdami Turków Osmańskich. Do miasta prowadzą trzy bramy (Porta Udine, Cividale i Aquileia). Główny plac Piazza Grande ma sześciokątny kształt i jest naprawdę olbrzymi (30 tys. m kw.). Biegnące od niego promieniście ulice kończą się murami i fosą.
Bardzo żałuję, że nie mogłam zrobić zdjęcia miasteczka z góry, ale bez problemu znajdziecie je w sieci na przykład na oficjalnej stronie www.palmanova.it. Przeczytacie tam miedzy innymi, że w poniedziałki na głównym placu odbywa się targ, a w listopadzie w mieście organizowany jest półmaraton, w którym uczestniczy około trzy tysiące biegaczy (w tym wielu z zagranicy).
![palmanova palmanova](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-p8nn1fqr0v0u92tlq9w55yfeobcdzkne8pwqxomtmw.jpg)
![palmanova-mapa palmanova-mapa](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-mapa-p8nn2ouv9hn54pqa3gne5r04ku4apkod9ouph6yxe0.jpg)
![palmanova-1 palmanova-1](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-1-p8nn6h5gsgtpw68azlkapalyppgipopg4fg42bcubs.jpg)
![palmanova-brama palmanova-brama](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-brama-p8nn4d0jevxhrrawc6nilbtmlhvse7b6tyls6whqbs.jpg)
![kieliszek kieliszek](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/kieliszek-p8nn7kmoribrfsmyl2mmm0nbnw1xoz269uui7xqb2g.jpg)
Jak spędzić czas w Palmanova? My wjeżdżamy przez bramę miasta i zostawiamy samochód kilka metrów dalej na ulicy (parkowanie dotychczas było bezpłatne, ale na wszelki wypadek dopytajcie przechodniów).
Dla rozprostowania kości zaczynamy od spaceru. Udajemy się na główny plac, a potem wybieramy jedną z odchodzących od niego ulic i idziemy nią do końca, wspinamy się na wał i oglądamy teren wokół miasta. Dobrze głodni wracamy do restauracji Ai Due Delfini (Borgo Aquileia 21, czynne w godz. 11-23) i zamawiamy obiad (mają tu spory wybór pysznych włoskich dań, a należność za nie reguluje się w kasie przy wyjściu).
Na koniec jeszcze pożegnalna kawa w Caffe Al Municipio di Cavaliere z widokiem na iskrzącą się w słońcu katedrę i ruszamy w dalszą drogę (pozostało nam około 5 godzin jazdy, niecałe 500 km).
![palmanova-katedra palmanova-katedra](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-katedra-p8nn9ues5ikb0pajb22xj1puq2szdvzbxayrip802g.jpg)
![wlochy-blog wlochy-blog](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/wlochy-blog-p8ndup8zf15q28mdcdtlgx470q01s7q4p0e2eyoq00.jpg)
![palmanova-3 palmanova-3](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-3-p8nna01of3muyxrp2jqh0sr6ivmvaxq10e0ttplpy8.jpg)
![palmanova-4 palmanova-4](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-4-p8nnau4ihss1agk06wqj8l5xj7im591fsiwd6kd4f4.jpg)
![palmanova-5 palmanova-5](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-5-p8p19garz6y54vyrjdctdpombyd8z3f52ui65hje74.jpg)
![palmanova-6 palmanova-6](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/palmanova-6-p8p1c7xsz1uum389716sukbwhjg63bblu09qk114e4.jpg)
DOJAZD DO CASTEL DEL PIANO
Z miejscowości Palmanova tym razem ruszamy w kierunku Wenecja, a następnie Bolonia. Z Bolonii do Florencji prowadzą dwie równoległe autostrady. Jedna z nich nazywa się panoramica, a druga direttisima – jeśli chcecie podziwiać widoki wybierzcie pierwszą (uwaga: jest bardziej kręta), a jeśli chcecie dotrzeć do celu szybciej – drugą, „bezpośrednią”.
Z Florencji kierujemy się na Siena/Grosseto. Kiedyś była tu superstrada (2 pasy), ale z każdym naszym kolejnym pobytem zauważaliśmy, jak zamienia się w szeroką nowoczesną drogę (uwaga na radary!). Jedziemy do miejscowości Paganico i tu zjeżdżamy na lokalną szosę, którą będziemy wspinać się w kierunku Monte Amiata/Arcidosso. Po drodze po lewej stronie zobaczycie znak winnicy Banfi i Poggio alle Mura, aż w końcu dojedziecie do miejscowości Castel del Piano. My zazwyczaj przyjeżdżaliśmy do miasteczka późnym popołudniem. Sugeruję, by od razu zatrzymać się przy supermarkecie Coop i zrobić zakupy na kolację (parking znajdziecie przed wejściem do sklepu wzdłuż ulicy okalającej plac).
![Castel-del-Piano Castel-del-Piano](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Castel-del-Piano-p8p22bwetdlavumrka5huf7ubxj49ozlghwdg91y14.jpg)
![Castel-del-Piano-1 Castel-del-Piano-1](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Castel-del-Piano-1-p8p239qgrzrlfknjf9crh6t0pzef5fslufio7hbstc.jpg)
![Castel-del-Piano-2 Castel-del-Piano-2](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Castel-del-Piano-2-p8p24rb9ljsxtchpqeihxbaaky2cc6pb1spck94cyo.jpg)
Po zakupach (a może i krótkim spacerze z lodami, kto wie?), musicie wyjechać z Castel del Piano ulicą o nazwie Strada Provinciale Cipressino w kierunku miejscowości Seggiano drogą nr SS323 (pod żadnym pozorem na skrzyżowaniu nie skręcamy w prawo w górę do miejscowości Pescina!).
Około 200 metrów za skrzyżowaniem dojeżdża się do miejsca gdzie po lewej stoją kontenery na śmiecie :-), a za nimi droga skręca ostro w lewo jakby zawracała. Zaraz za zakrętem stoi znak na Casidore i Marrona (Strada dei Marrona). Droga wije się w dół pomiędzy domami. Podere dei Venti znajduje się po lewej stronie, ma charakterystyczną kutą bramę z literami E i P (inicjały właścicielki). Od tablicy Casidore/Marrona jedzie się 2 minuty (1100 m). Przed bramą jest miejsce dla jednego samochodu – tu można rozpakować bagaże, a potem przestawić samochód na parking za domem.
A wybrażam sobie, że kiedy podzielicie się już pokojami („My na górze, a wy na dole! A właściwie to jaka to różnica?”), zasiądziecie pewnie na tarasie przy wielkim stole z widokiem na dolinę i trzy miasteczka, z chlebem posmarowanym grubo świeżym pesto i kieliszkiem wina w dłoni i westchniecie: Jak tu pięknie!
Z całego serca życzę wam udanego pobytu!
Monika
![Podere-dei-Venti-brama Podere-dei-Venti-brama](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Podere-dei-Venti-brama-p8p2c858rl4z429as253lfbjgyr8az9v5h5ec4dqiw.jpg)
![Podere-dei-Venti-widok Podere-dei-Venti-widok](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Podere-dei-Venti-widok-p8p2wn71812muj9b7t6w85zzmfo28ecs11t9ljkwbk.jpg)
![Podere-dei-Venti-2 Podere-dei-Venti-2](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Podere-dei-Venti-2-p8p300g7pnp6wtpgvua86x8gmzim38pc37gqj7432g.jpeg)
![Podere-dei-Venti-3 Podere-dei-Venti-3](https://monikaoworuszko.pl/wp-content/uploads/elementor/thumbs/Podere-dei-Venti-3-p8p31kuj3puohq3owk02m2x4h10qk0wtlpcsca1y7w.jpg)